woj. lubuskie, 66-330 Pszczew, Osiedle Powstańców Wielkopolskich
Data pojawienia się Żydów w Pszczewie (niem. Betsche) nie jest dokładnie znana. W miastach należących do biskupów poznańskich do 1793 roku obowiązywał średniowieczny przywilej de non tolerandis Judeais, zatem mogli się pojawić tuż po jego zniesieniu. Na pewno gmina istniała już na początku XIX wieku. Urodziła się wtedy w mieście Wilhelmina, późniejsza żona rabina z Międzychodu i Babimostu. W 1808 roku mieszkało w Pszczewie 98 Żydów, a szczyt demograficzny gmina osiągnęła w 1840 roku - liczyła 173 osoby, zajmujące się głównie handlem i rzemiosłem.
W XIX wieku w Pszczewie istniały synagoga, cheder, mykwa i jatka koszerna. Specyficznym wątkiem w dziejach gminy była… sprawa kryminalna. Do lat 40. XIX wieku działała bowiem w okolicy szeroko rozgałęziona szajka złodziei, oszustów i paserów. Należeli do niej też chrześcijanie. Zamieszane w proceder były wszystkie pszczewskie stany i klasy, a najgorszymi niegodziwcami okazali się właśnie reprezentanci gminy żydowskiej oraz rajcy miejscy. Funkcjonujące w mieście warsztaty dostarczały złodziejom niezbędnych narzędzi, nie było też problemów z „załatwieniem” fałszywego świadka. W 1832 roku policja rozpracowała szajkę -w śledztwach prowadzonych w sprawie wielokrotnych włamań w Berlinie ślady doprowadziły właśnie do Pszczewa. Z pomocą mieszkańców Międzyrzecza winni zostali aresztowani. W tym okresie działał kryminalnie w Stanach Zjednoczonych Żyd z Pszczewa, Abraham Isaak Leslauer vel Greenthal. W poświęconej mu monografii badacz historii wielkopolskich Żydów, Edward Luft, nazywa go „największym kieszonkowcem XIX w. w Stanach Zjednoczonych, a może i na świecie”. Stworzył w Ameryce organizację, strukturą przypominającą mafię. Jego poczynania chętnie śledziły amerykańskie gazety. Zmarł w Nowym Jorku w 1877 roku, w wieku 67 lat.
Od połowy XIX wieku liczebność pszczewskiej gminy, podobnie jak w innych okolicznych miejscowościach, systematycznie zmniejszała się. Pod koniec XIX w. gmina liczyła 58 osób. Po pierwszej wojnie światowej oraz podziale powiatu międzyrzeckiego nową granicą polsko-niemiecką, liczba ludności żydowskiej w Pszczewie spadła jeszcze bardziej. Przed dojściem Hitlera do władzy gmina liczyła już tylko 28 członków, z których połowa przypadała na dwie najbardziej znaczące rodziny: Deutschkronów i Treitelów. Na przełomie lat 1938 i 1939 mieszkało jeszcze w Pszczewie czternaście osób narodowości żydowskiej.
19 maja 1938 roku naziści rozpoczęli procedurę likwidacji gminy żydowskiej w Pszczewie. W czasie „nocy kryształowej” (9÷10.09.1938) synagoga została sprofanowana przez aktywistów z SA i bojówki Hitlerjugend. Po wywiezieniu Żydów z Pszczewa w marcu 1940 roku do obozu Bürgergarten koło Piły albo w 1942 r., budynek synagogi przejął malarz Otto Lemke, który przerobił ją na pracownię. Po wojnie budynek nadal służył jako warsztat malarski i wozownia. Następnie przejął go Bruno Pujanek na warsztat ślusarski. W latach 70. XX wieku widoczne jeszcze były na suficie ślady pierwotnej polichromii - złote gwiazdy na niebieskim tle, symbolizujące niebo. Obecnie budynek dawnej synagogi należy do prywatnego właściciela. Istnieje w Pszczewie do dziś jeszcze kilka innych nieruchomości pożydowskich, m.in. przy obecnej ul. Kościelnej 10 - były dom przodków Inge Deutschkron, która szczęśliwie osiadła w Anglii, a w 1978 roku napisała autobiografię Nosiłam żółtą gwiazdę. Na jej podstawie powstała sztuka teatralna Od dziś nazywasz się Sara.
W XXI wieku na skraju cmentarza odsłonięto pamiątkowy kamień z gwiazdą Dawida i napisem: „Cmentarz żydowski 1730-1939”. Na uroczystość przyjechał Leonard Deutschkron z Izraela, którego najbliżsi spoczęli w tym miejscu. O upamiętnienie zadbała mieszkanka Pszczewa, Wanda Stróżczyńska, i Towarzystwo Przyjaciół Pszczewa.
-----
źródło: https://sztetl.org.pl/
info: 2023.06.10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz